Mułojad (Acantopsis choirorhynchos)

1

Mułojad praktycznie nie rozmnaża się w niewoli

W naturze zamieszkuje wody Azji (Indie, Myanmar, Tajlandia, Wietnam, Laos, Malezja, Indonezja, południowe Chiny). Należy do rodziny piskorzowatych (Cobitidae). Dorasta do 20 cm (samica), rzadko więcej. Ciało ma wydłużone, z tyłu węższe, usiane rzędami ciemnych plamek i krótkich pasków. Płetwy są małe, a ogonowa – charakterystycznie wcięta. Głowa ma zaś kształt wydłużonego ryjka. Pod okiem znajduje się niewielki, ruchomy kolec.

Mułojad to ryba spokojna i towarzyska wobec innych gatunków, ale bywa agresywna w stosunku do współplemieńców, o nocnym trycie życia, ciepłolubna, denna (zagrzebuje się w piasku wystawiając jedynie oczy), płochliwa, pływa niechętnie – zrywami, skoczna, wszystkożerna, wrażliwa na chemikalia, np. leki (stosować je należy bardzo ostrożnie, stopniowo zwiększając dawkę), niedotlenienie i zwiększoną zawartość związków azotu w wodzie (usuwać resztki organiczne!).

2

Mułojad – szczegóły przedniej części ciała

Wymaga dużego akwarium (co najmniej 200 l), szczelnie przykrytego, z kilkucentymetrową warstwą drobnego, gładkiego piasku (często odmulane), z mnóstwem kryjówek (korzenie, rurki z gliny lub PCW, kawałki drewna, łupiny kokosu, gałęzie itp.) i obsadzonego zwartymi kępami roślin, obłożonych dookoła kamieniami lub umieszczonych w pojemnikach. Oświetlenie przytłumione (np. przez roślinność pływającą). Woda średnio twarda (optymalnie >12°n), bardzo dobrze filtrowana, napowietrzana i regularnie podmieniana (20-30%), o temperaturze 21-26°C i pH 6,5-7, w lekkim ruchu (deszczownica, filtr kaskadowy itp.). W diecie nie może zabraknąć udziału karmy roślinnej.

U omawianej ryby praktycznie brak jest dymorfizmu płciowego, choć samica jest zwykle większa i ma pełniejszą partię brzuszną. Mułojad w niewoli nie rozmnaża się. Kolec pod oczami jest normalnie ukryty w kieszeni skórnej i zostaje postawiony na sztorc w momencie zagrożenia ze strony drapieżnika, wyjęcia z wody itp. Często mułojad zaplątuje się kolcami w siatce podczas odławiania. Przekopując dno w poszukiwaniu pokarmu ryba pozbywa się podłoża przez szpary skrzelowe.

 

Rozela białolica (Platycercus eximius). Chów i rozmnażanie

11

Para rozel białolicych – samica z prawej

Ta pochodząca z południowo-wschodniej części Australii i Tasmanii (występują tam 3 podgatunki), średniej wielkości papuga (dorasta do 33 cm) jest bardzo popularna w polskich hodowlach. Odznacza się dużą odpornością na zimno i choroby. Rozele mogą być utrzymywane całorocznie w wolierze zewnętrznej, o ile będą miały zapewnione zadaszone pomieszczenie i żerdzie o dużej średnicy. W niewoli dożywają kilkunastu lat.

 

10

Samica mutacji czerwonej cynamonowej

Dymorfizm płciowy u dorosłych osobników jest dość wyraźny; u młodych – pewne ustalenie płci jest często trudne. Intensywniej ubarwiony samiec (zwłaszcza biel polików i czerwień głowy, która u samicy jest często wyraźnie bledsza) jest nieznacznie większy (także głowa i dziób). Wokół oczu samica może mieć jaśniejsze, zielonkawe piórka. Młode samice często mają na spodniej stronie skrzydła jasne pasmo.

 

Rozele jedzą wszelkie ziarna: słonecznik, proso, kanar, owies, pszenica, śruta kukurydziana, nasiona traw itp., zieleninę: mniszek lekarski, gwiazdnice pospolitą oraz rozmaite warzywa i owoce (w tym jarzębina). Koniecznie dostarczamy tez gałązek wierzbowych i brzozowych. W okresie odchowu młodych podajemy dodatkowo mieszankę jajeczną i skiełkowane ziarno.

8

Ta sama samica co powyżej en face

 

Dla pary klatka powinna mieć  wymiary, co najmniej 150x80x100 cm, ale najlepiej ptaki te czują się w wolierach (min. 2x2x1 m. Najlepiej utrzymywać je dobranymi parami. Rozelom nie przeszkadza towarzystwo innych papug, w tym falistych, nimf czy świergotek, o ile mają one zapewnioną odpowiednio dużą wolierę. Widywałem je razem z gołąbkami egzotycznymi, odporniejszymi alstryldami (ryżowce) oraz kurakami (przepiórki, małe kury). Ptaki te niszczą rośliny, ale nie ruszają drewnianych części woliery.

 

5

Samiec mutcji czerwonej

Do rozrodu powinny przystępować ptaki, co najmniej 1,5 roczne, a najlepiej dwuletnie. Para musi być dobrze dobrana. Najlepiej jeśli w grupie 5-6 dorosłych, niespokrewnionych ze sobą osobników dobierze się ona samoistnie. Budka dla rozeli powinna mieć wymiary 25x25x40-50 cm, o średnicy otworu 8-9 cm. Wyściełamy ją 2-2,5 cm warstwą trocin (drzewa liściaste) zmieszanych z torfem lub ziemią próchniczną.

 

Samica składa jaja co dwa dni. W sumie może ich znieść nawet 8-9 (zwykle 4-5). Wysiaduje je sama przez 19-21 dni (czasami nawet 24 dni). Zwykle rozpoczyna inkubację po zniesieniu trzeciego jaja. Pisklęta pokryte są puchem. W okresie lęgowym dorosłym podajemy dodatkowo mieszankę jajeczną i skiełkowane ziarno zbóż. Młode przebywają w gnieździe przez ponad miesiąc, a po jego opuszczeniu są karmione przez samca przez kolejne 3 tygodnie. Rozele białolice gniazdują dwa razy w roku.

3

Dobrze widać różnicę płci – samiec z lewej

Znane są przepiękne odmiany barwne: czerwona, cynamonowa, lutino, cynamonowa, pastelowa i inne. Utrzymywane pojedynczo dość dobrze się oswajają.

1

Z przodu samiec odmiany nominalnej

12

Pierwszy odchowany przeze mnie młodziak (późne lata 90-te)

 

Żerardynka (żyrardynka) metaliczna (Girardinus metallicus). Chów i rozród

1para

Para ryb – samica u dołu

Ta jajożyworodna, spokojna, towarzyska, ruchliwa, bardzo aktywna płciowo, odporna i mało wymagająca ryba należy do rodziny piękniczkowatych (Poeciliidae). W naturze zamieszkuje wody Kuby. Osiąga długość od 5 (samiec) do 9 cm (samica). Jej cechą charakterystyczną są połyskujące, tęczowe cętki na oliwkowo-cielistym, szklisto lśniącym ciele (przez skórę widać układ mięśni oraz pęcherz pławny).

Jak wiele gatunków jajożyworodnych także i żyrardynka charakteryzuje się szybką przemianą materii. Zadowala się średnim akwarium (dla samca i 3 samic wystarcza 60-80 l), dobrze oświetlonym (porost zielonych glonów) i zarośniętym roślinnością, ale z wolną przestrzenią do pływania. Woda średnio twarda do twardej (12-20°n), o temperaturze 22-26°C i pH 7-8, bardzo dobrze filtrowana (dużo produktów przemiany materii!) i regularnie podmieniana (20-25%/tydzień), ewentualnie lekko słona (płaska łyżka stołowa soli kuchennej niejodowanej lub morskiej/15-20 l wody). W diecie nie może zabraknąć karmy roślinnej (spirulina, parzone i siekane młode liście warzyw zielonych, suszone glony itp.).

3samiec

Samiec – charakterystyczne długie, czarne gonopodium

Samiec znacznie mniejszy i szczuplejszy z bardzo długim gonopodium (zajmuje połowę długości jego ciała), ciemnym pierwszym promieniem płetwy grzbietowej oraz czarną smugą biegnącą od krańca dolnej połowy pyska, poprzez partie brzuszne po koniec gonopodium. Samica jest większa i ma uwypukloną partię brzuszną. W zależności od temperatury wody ciąża trwa 5-7 tygodni, po czym samica rodzi kilkanaście do kilkudziesięciu młodych, rzadko powyżej 50.

U gatunku tego ma miejsce umiarkowany kanibalizm. Kotną samicę należy ostrożnie przełożyć (na co najmniej 7 dni przed porodem) do kotnika o pojemności około 20-30 l, gęsto obsadzonego roślinnością zarówno podwodną, jak i pływającą. Samicę można umieścić w nim luzem lub w specjalnym kojcu porodowym. Po porodzie rybę natychmiast odławiamy. Młode jedzą każdy rodzaj pokarmu. W niewoli wyhodowano odmianę o barwie żółtej z seledynowym połyskiem.

3

Samiec po prawej, w trakcie zalotów

Żyrardynki to rybki łatwe w utrzymaniu, a po przyzwyczajeniu świetnie czują się w całkowicie nieogrzewanym akwarium. Żyją wówczas dłużej, a w ciepłej porze roku dobrze się rozmnażają. Kiedyś przez jeden sezon utrzymywałem je w nieogrzewanym zbiorniku w domku na działce, gdzie przebywały od połowy kwietnia do października. Ich ulubionym zajęciem było zeskubywanie glonów z tylnej ściany akwarium, która wystawiona była na częściowe działanie promieni słonecznych. Przeżycie młodym zapewniał gąszcz rogatka swobodnie unoszącego się po powierzchni wody.

Skrzeczyk karłowaty (Trichopsis pumila). Rozród

1.Tarlaki.Samiec u gory

Para tarlaków – samiec u góry

Dorosłe osobniki często spontanicznie podchodzą do tarła nawet w zbiorniku towarzyskim. Lepiej jest jednak przygotować dla pary oddzielny, niewielki (około 10 l) zbiornik tarliskowy, Wypełniamy go miękką (do 7ºn) i ciepłą (26-27ºC) wodą o odczynie obojętnym lub lekko kwaśnym (pH 6,5-7). Jej poziom powinien wynosić 8-10 cm, choć udane tarła obserwowałem w wodzie znacznie twardszej, chłodniejszej oraz niemal dwukrotnie głębszej. Przed tarłem tarlaki można oddzielić na około tydzień i karmić je w tym czasie obficiej drobnym, żywym pokarmem. Po połączeniu ryby szybko zaczynają się sobą interesować

 

2.Wpadanie.w.objecia

Początek miłosnego tańca

Samiec skrzeczyka karłowatego wybiera na gniazdo różne miejsca. Rzadko kiedy jest ono budowane wśród roślinności pływającej. Znacznie częściej mleczak zakłada je na pewnej głębokości, w toni wodnej, pod nieco wygiętym liściem rośliny (np. anubiasu) lub elementem korzenia, łupiny kokosu czy groty. Samiec produkuje niewiele tzw. piany – ledwie kilka, kilkanaście pęcherzyków. Wydaje przy tym osobliwe dźwięki, coś niby- skrzeczenia lub kliknięcia, które są mniej lub bardziej słyszalne dla człowieka. Często jednak mimo wysiłków ze strony hodowcy nic nie daje się usłyszeć … Osobiście nie słyszałem, aby ryby wydawały jakieś odgłosy w sytuacjach innych niż rozrodcze, np. w momencie przestraszenia, co odnotowują niektórzy autorzy.

 

3.Obsciskiwanie

Samiec owija się wokół ciała samicy

W okresie okołotarłowym samiec staje się niespokojny i zawadiacki. Z impetem odgania inne ryby, a zwłaszcza samce swego gatunku. Samica w tym czasie również może początkowo być przez niego przepędzana, lecz w zdecydowanie bardziej łagodny sposób. Wiele samców nic sobie jednak nie robi z obecności ikrzycy i całkowicie ją akceptuje. Bywa, że i ona nie pozostaje bierna i prowokacyjnie, z zainteresowaniem co i raz podpływa do partnera, to znów pojawia się przy gnieździe, itp. Może nawet przepędzać od niego intruzów, choć ze znacznie mniejszą determinacją.

 

4.Uscisk

Charakterystyczny dla guramiowatych „splot” tarlaków

W pewnym momencie w dogodnym miejscu w jakiejś odległości od gniazda tarlaki zbliżają się do siebie i jakby na jakąś komendę zaczynają wykonywać koliste obroty. Samiec szybko owija się wokół samicy, wyginając swe ciało na kształt litery „U”. Jest to charakterystyczny „splot” dla wielu przedstawicieli guramiowatych (Osphronemidae), podczas którego mleczak niejako „wyciska” ikrę z ikrzycy. Nie wszystkie „sploty” kończą się jednak wyrzuceniem przez samicę 1-4 białawych jaj. Niektóre są niewątpliwie działaniem „na sucho”, mającym charakter osobliwego treningu miłosnego.

 

ikra

Skąpo pieniste gniazdo z ikrą pod liściem anubiasu

Z chwilą gdy samica składa porcję ikry, samiec natychmiast zbiera poszczególne jej ziarenka do pyska i zanosi do gniazda. Czasami partnerka pomaga mu w tym. Akty tarła powtarzają się do wyczerpania zapasu dojrzałych jaj w jajnikach. W sumie jest ich zwykle kilkadziesiąt, rzadko powyżej stu. Gniazdem opiekuje się samiec, lecz samicy także los potomstwa nie jest obojętny. Wiele mleczaków dalej toleruje ikrzycę po tarle i pozwala jej przebywać w pobliżu gniazda – zajęta jest ona wówczas patrolowaniem rewiru lęgowego. W przypadku jednak, gdy samiec zachowuje się wobec samicy wrogo, należy ją odłowić.

 

9.Samiec.pod.gniazdem

Samiec pilnujący gniazda z ikrą

Larwy wylęgają się po niespełna dwóch dobach. Są ciemnej barwy i mają dość duże, mleczno-szare woreczki żółtkowe. Na drugi dzień po wylęgu należy odłowić samca, choć dorosłe osobniki z reguły nie zjadają swego potomstwa. Po dalszych 24 godzinach wylęg rozpływa się. Jest bardzo drobny i przyjmuje tylko najdrobniejszy żywy pokarm. Równomiernie zakraplane po powierzchni wody pierwotniaki są dla niego najlepszym pożywieniem (Protogen). Od czwartego dnia możemy podawać wrotki i larwy oczlików, a po dziesięciu – najdrobniejsze larwy solowca. Węgorki „mikro” włączamy do diety dopiero u dwutygodniowych młodych. Na czas odchowu narybku zaleca się obniżenie poziomu wody do 5-6 cm. Przez pierwsze dni życia narybku, można do zbiornika wrzucić niedużą kępę mchu jawajskiego, pochodzącego z innego, długo już funkcjonującego akwarium – narybek znajdzie na niej wiele pożywienia. Karmienie żółtkiem ugotowanego na twardo jaja kurzego lub drożdżami jest bardzo ryzykowne, gdyż szybko doprowadza do zepsucia się wody i masowych padnięć narybku. Już lepiej spróbować gotowej karmy typu fluid.

 

larwy

Ciemno ubarwione larwy skrzeczyka karłowatego

Wychów narybku skrzeczyka karłowatego jest nie lada wyzwaniem dla akwarysty. Młodym należy zapewnić dobre natlenienie wody, ale bąbelki powinny być jak najdrobniejsze. Ruch wody nie może męczyć rybek, gdyż energia zużyta na stałe przeciwstawianie się mu doprowadza do dużych strat. W trzecim tygodniu życia zaczyna funkcjonować błędnik (labirynt). Wówczas bardzo ważne jest szczelne przykrycie zbiornika, a w celu lepszego nagrzania powietrza nad wodą można zastosować niewielkiej mocy żarówkę (niektórzy hodowcy rozpinają wtedy nad akwarium folię samoprzylepną, która pokrywa ponad 90% powierzchni). Przez cały czas wieczorem ściągamy z dna wszelkie zalegające nieczystości i dolewamy odstaną wodę o identycznych parametrach fizyko-chemicznych. Podmiany powinny być jednak jak najmniejsze w swej objętości. Młode rosną wolno. Nie obserwuje się wśród nich kanibalizmu.

 

8.Tarlaki.przy.gniezdzie

Obydwa tarlaki przy gnieździe – samica z lewej

Na zakończenie dodam, że w dobrze zarośniętym zbiorniku o pojemności 30-40 l, w którym przebywa tylko para skrzeczyków karłowatych można dochować się kilku sztuk potomstwa. Jak wspomniałem wyżej dorosłe osobniki często tolerują narybek i nie polują na niego. Raz chciałem zrobić zdjęcie larwom na krótko przed ich rozpłynięciem się. Po odwróceniu liścia anubiasu w stronę obiektywu wylęg rozpłynął się na wszystkie strony. Byłem przekonany, że w zakamarkach zbiornika zostanie wyjedzony przez inne ryby, których było w zbiorniku niewiele i miały małe rozmiary (badis bengalski, kirysek karłowaty). Ku menu zdziwieniu rodzice natychmiast ruszyli do wyłapywania larw. Robili to z wielkim poświęceniem i dokładnością. Nie umieścili ich jednak w starym gnieździe, lecz na liściach unoszącej się pod powierzchnią wody moczarki argentyńskiej.

larwa

Larwa przytwierdzona do przedniej szyby zbiornika

 

O chowie skrzeczyka karłowatego pisałem tu:

 

 

 

 

Rośliny błotne w oczku wodnym c.d.

Szczegółowo o roślinach błotnych i bagiennych w oczku wodnym pisałem tu: http://www.multihobby.net/?p=122

gaszcz11

Zabieniec babka wodna – nadzwyczaj rozwinięty egzemplarz

A tu wypowiadałem się generalnie o roślinach wodnych w oczku wodnym: http://www.multihobby.net/?p=115

gaszcz10

Żabieniec babka wodna to nasz rodzimy gatunek

Teraz jednak chciałbym ukazać piękno, jakie można uzyskać z umiejętnej uprawy i pielęgnacji roślin błotnych w oczku wodnym. Osobiście nie wyobrażam sobie ozdobnego oczka wodnego bez kilku choćby gatunków roślin błotnych. Przedstawiciele tej grupy roślin dają nam bowiem największe możliwości, jeśli chodzi o uzyskanie maksymalnego efektu dekoracyjnego naszego zbiornika. Warto dobrze przyjrzeć się poniższym zdjęciom, aby dostrzec to, co jest na nich najważniejsze – piękno samych roślin, kompozycja w jakiej zostały posadzone, ich walory ozdobne, a przede wszystkim zdać sobie sprawę ze znakomitych warunków, jakie stwarzają dla żyjących w oczku zwierząt. Pełny bowiem dobrostan ryb, płazów i wszelkich bezkręgowców możliwy jest tylko przy właściwym zachowaniu odpowiedniej równowagi biologicznej, której podstawowym elementem jest szata roślinna.

gaszcz9

Gąszcz roślin błotnych na wypłyceniu oczka

Przy okazji warto zdać sobie sprawę z czym, z przyrodniczego punktu widzenia, mamy do czynienia, jeśli chodzi o oczko wodne. A jest to swoista biocenoza sztuczna, bo przecież stworzona przez człowieka. Dla przypomnienia – biocenoza to zespół organizmów żywych (roślinnych, zwierzęcych oraz mikroorganizmów) powiązanych są ze sobą różnorodnymi zależnościami ekologicznymi i pokarmowymi (łańcuchy troficzne), tworzącymi określoną i pozostającą w stanie równowagi całość i zamieszkującymi określone środowisko, czyli biotop [czynniki nieożywione (fizyczne), acz zmienione przez biocenozę, np. gleba, powietrze, woda itp.]. Biocenoza + biotop =  ekosystem.  

gaszcz6

Żabieniec drobnokwiatowy i jaszczurzec pochylony

gaszcz7

Oczko dla płazów z bujną szatą roślinności błotnej

gaszcz5

Żabieniec drobnokwiatowy i żabieniec babka wodna w pełnej krasie

gaszcz4

Kompozycja z udziałem także roślin strefy nabrzeżnej

gaszcz2

W tym oczku znakomicie rozmnażały się traszki zwyczajne

gaszcz

Oczywiście rozrost roślinności trzeba ograniczać, aby nie dopuścić do całkowitego zarośnięcia przez nią oczka 🙂

 

 

Pirania czerwona, pirania Natterera (Pygocentrus nattereri). Chów i rozmnażanie

1

Piranie to ryby nietuzinkowe i specyficzne

Ta osobliwa ryba należy do rodziny kąsaczowatych (Characidae). W naturze zamieszkuje Amerykę Południową (dorzecza rzek: Amazonka, Paragwaj, Parana, Essequibo, Urugwaj). Osiąga długość 30 cm, rzadko więcej. Szczęki uzbrojone są w bardzo ostre zęby. Choć wiele mitów związanych z krwiożerczością tego gatunku jest mocno przesadzonych, to jednak należy zachować ostrożność w czasie ich pielęgnacji.

Pirania czerwona to ryba drapieżna, bardzo płochliwa i bojaźliwa, stadna (min. 5 osobników), wszystkożerna, agresywna i terytorialna w czasie rozrodu. Niekiedy okazuje agresję wewnątrzgatunkową (najczęściej obgryzanie płetw), a także wobec innych gatunków, choć dobrze dobrana i karmiona grupa ryb może latami nie atakować współmieszkańców akwarium. Gatunek o dużych  zdolnościach regeneracyjnych (zwłaszcza płetw).

2

Piranie najlepiej czują się w grupie

Wymaga akwarium bardzo dużego lub specjalnego (dla 5 dorosłych osobników, co najmniej 700 l; dla 5 osobników młodocianych, co najmniej 300 l), o podłożu z gruboziarnistego piasku, obsadzonego mocnymi, wysokimi roślinami twardolistnymi, udekorowanego korzeniami i zatopionymi gałęziami tworzącymi kryjówki, z przytłumionym oświetleniem (roślinność pływająca i/lub zwisająca – błotna), wyposażonego w bardzo wydajny system filtracji oraz napowietrzacz. Woda średnio twarda (9-12°n), o temperaturze 24-26°C i pH 6-6,8, bardzo klarowna, regularnie podmieniana (do 20%/tydzień). Pokarm głównie żywy i mrożony (bardzo lubią krewetki i dżdżownice), a także pochodzenia zwierzęcego (np. filety z ryb, serce cielęce i indycze), w ograniczonym stopniu suchy (w tym także roślinny).

3

Samiec jest mniejszy i szczuplejszy od samicy

Dymorfizm płciowy jest bardzo słabo zaznaczony. Samica jest nieco większa i masywniejsza, o bardziej wypukłych partiach brzusznych. Do rozmnażaniu konieczna jest dobrana samoistnie para. Zbiornik tarliskowy o pojemności, co najmniej 240 l, ustawiony w półcieniu lub osłonięty szarym papierem, z obfitą roślinnością pływającą (pistia rozetkowa, różdżyca rutewkowa) i 6-7 cm warstwą odkażonego gruboziarnistego piasku. Woda powinna być miękka (5–7°n), o temperaturze 28°C i pH 6,5–6,8, dobrze natleniona. Samicę wpuszczamy jako pierwszą, a samca po 2-3 dniach. Ryby stymulujemy do tarła poprzez obfite (30-35%), codzienne podmiany wody na świeżą, miękką i chłodniejszą o 2–3°C. W okresie rozrodczym ciało tarlaków znacznie ciemnieje (zwłaszcza samców). Na terenie rewiru lęgowego samiec (niekiedy z samicą) kopie zagłębienie w podłożu, do którego (głównie) samica składa lepką ikrę (zwykle kilkaset jaj, wyjątkowo nawet ponad 7000). Samiec może się jakiś czas opiekować jajami, ale po tarle najlepiej odłowić obydwa tarlaki. Larwy wylęgają się po 36–56 godzinach, a po dalszych 6–7 dniach narybek rozpoczyna pływanie i żerowanie. Jako pierwszy pokarm stosujemy larwy oczlików i wrotki oraz najdrobniejsze larwy solowca. Młode rosną nierównomiernie i trzeba je sortować, aby zapobiec kanibalizmowi. Osobniki młodociane są charakterystycznie ubarwione – srebrzyste w ciemne cętki.

Płaskobok tępogłowy (Metynnis hypsauchen). Chów i rozmnażanie

para2

Para ryb – samiec poniżej

Gatunek ten, zwany po angielsku srebrodolarówką (Silver dollar) należy do rodziny kąsaczowatych (Characidae). W naturze zamieszkuje dorzecze Amazonki i Rio Paraguay w Ameryce Południowej. Dorasta do 15 cm. Ciało ma wysklepione, romboidalne, silnie bocznie spłaszczone. Grzbiet upstrzony mnóstwem maleńkich, ciemnych kropeczek.

Jest to ryba spokojna i towarzyska (choć zdarza się, że niektóre osobniki mogą obgryzać płetwy współmieszkańcom akwarium), łatwa w pielęgnacji i odporna na choroby, ale wrażliwa na zwiększoną zawartość w wodzie związków azotu, dość płochliwa, stadna (co najmniej 5 osobników), ruchliwa, przede wszystkim roślinożerna (zjada z upodobaniem rośliny!), żarłoczna, bardzo żywotna, skoczna.

samiec2

Dorodny samiec

Wymaga dość dużego akwarium (dla 5-6 osobników, co najmniej 200 l), najlepiej długiego i niezbyt głębokiego, z ciemnym podłożem (drobny żwirek), udekorowanego korzeniami i zatopionymi gałęziami, praktycznie bez roślin (przy odpowiedniej diecie udaje się utrzymać jedynie odporne gatunki twardolistne i niektóre mchy), wyposażonego w wydajny filtr. Oświetlenie powinno być dość słabe. Woda miękka do średnio twardej (7-12°n), o temperaturze 24-26°C i pH 6,5-7, dobrze filtrowana (wolna od zawiesin) i napowietrzana, regularnie podmieniana (do 15%/tydzień). Woda na podmianę musi być dobrze odstana, gdyż płaskoboki nie lubią zbyt świeżej. W akwarium są wszystkożerne, ale pokarmy roślinne muszą stanowić podstawę diety ryb (spirulina, gotowane płatki owsiane, brokuły, brukselka i kukurydza, obrany ze skórki zielony groszek, fasola, bób, także lane kluseczki, kabaczek i cukinia oraz parzona sałata rzymska, szpinak i mniszek lekarski oraz rzęsa drobna).

samiec

Dieta dla płaskoboków oparta jest na pokarmach rośinnych

Samiec jest szczuplejszy, a jego płetwa odbytowa jest nieco większa i intensywnie czerwona z przodu oraz wzdłuż zewnętrznej krawędzi, mniej więcej do połowy. Rozród przeprowadzamy parami (najlepsze są tarlaki, które wyraźnie ze sobą sympatyzowały w akwarium ogólnym) lub grupowo z przewagą samców (np. 3×2). Stosujemy zbiornik tarliskowy o pojemności około 120 l (dla pary), zalany do wysokości 30 cm, ustawiony z dala od bezpośredniego światła słonecznego, w razie potrzeby dodatkowo zacieniony, o dnie wysypanym drobnym piaskiem. Wskazany ruszt ikrowy, względnie otoczaki lub szklane kulki o średnicy 0,5-1 cm oraz luźna, duża kępa mchu lub włóczki/przędzy syntetycznej.

Wymagana jest woda bardzo miękka (3-5°n), krystalicznie czysta, o temperaturze  28°C i pH 6,5 (filtracja przez torf). Samica może złożyć do 2000 jaj. Po tarle osobniki rodzicielskie odławiamy, a zbiornik zaciemniamy. Larwy wylęgają się po 3-4 dniach, a po dalszych 6-7 narybek zaczyna swobodnie pływać i żerować. Najlepszym pierwszym dla niego pokarmem jest „pył”, czyli larwy oczlików, wrotki i pierwotniaki, względnie najdrobniejsze larwy solowca.

para

Płaskoboki to ryby stadne, ruchliwe i dość płochliwe

Z uwagi na intensywne wyjadanie masy roślinnej w swojej ojczyźnie płaskoboki są wykorzystywane jako naturalni czyściciele zarastających wód. W akwarium z omawianymi rybami można jednak wydzielić dla roślin część używając, np. perforowanej ścianki z pleksiglasu, drobnej, plastikowej siateczki lub szyby.