Papużka falista (Melopsittiacus undulatus) to jeden z najpopularniejszych, najodporniejszych i najtańszych ptaków utrzymywanych przez człowieka. Pochodzi z Australii, gdzie w naturze tworzy ogromne stada na obszarze całego kontynentu z wyjątkiem jego krańców i terenów gęsto zaludnionych. Gatunek społeczny, stadny, ruchliwy i ciekawski, dorastający do około 18 cm długości (standardy nawet do 25 cm). Na udane lęgi największy wpływ ma właściwy dobór partnera płciowego. Ptaki zestawiane „na siłę” w systemie klatkowym także odbywają lęgi, ale już nie tak intensywnie i często z o wiele gorszym skutkiem niż ich pobratymcy, którzy mieli możliwość swobodnego dobrania się w pary, np. w dużej klatce lub wolierze. Grupa młodych, ale w pełni dojrzałych rozpłodowo (min. 9-10 miesięcznych) i niespokrewnionych ze sobą osobników to najlepsza droga do osiągnięcia sukcesu hodowlanego. Dorosły samiec charakteryzuje się intensywnie niebieską lub fioletową woskówką, podczas gdy u samicy jest ona koloru szarego, brązowego lub szarożółtego. Nie u wszystkich odmian (zwłaszcza jasnych) jest to jednak regułą. U młodych osobników woskówka ma barwę niebieskawobiałą, białoróżową lub fioletowobiałą, przy czym u samczyków jest ona jednobarwna, natomiast u samiczek otwory nosowe otoczone są białożółtą obwódką.
Do lęgów najlepsze są budki z otwieranym daszkiem o wymiarach 15×15×20-25 cm (pionowa) lub 15×20×15 cm (pozioma) i otworem o średnicy około5 cm. Hodując ptaki w wolierze, należy pamiętać, że liczba budek lęgowych powinna przewyższać liczbę par ptaków (zazwyczaj stosuje się zasadę, że na każde dwie pary przeznacza się trzy budki). Budki powinny być od siebie oddzielone np. kawałkami sklejki lub tak rozmieszczone w wolierze, aby otwory wlotowe jednej wychodziły na boczną ściankę kolejnej. Pozwoli to uniknąć wzajemnego przeszkadzania sobie w lęgach. Także nadliczbowe – luźne samice (w przeciwieństwie do samców) są niebezpieczne i mogą, choć rzadko, niszczyć lęgi dobranym parom. Dno budki powinno być odpowiednio wyprofilowane, aby tworzyło niewielkie miseczkowate zagłębienie, które zapobiegnie turlaniu się jaj. Na dno budki pozbawionej wgłębienia należy wsypać w równych częściach: trociny, torf oraz gliniastą ziemię – samica sama uformuje nieckę. Zwykle po 7-10 dniach od pierwszej kopulacji samica składa pierwsze, białe jajo, a kolejne co drugi dzień. W sumie może ich być nawet ponad 10 (średnio 5-6). Najczęściej po zniesieniu pierwszego samica rozpoczyna samotne wysiadywanie (niektóre samce mogą na krótko zastępować w tej czynności swoje partnerki), które trwa 17-18 dni. W jej części brzusznej tworzy się tzw. plama lęgowa, czyli pozbawiony upierzenia i mocno przekrwiony obszar skóry, dzięki któremu zapewniona jest temperatura niezbędna do prawidłowego rozwoju zarodków – 35,8-36,6°C. Samica wielokrotnie obraca jaja, zmieniając ich położenie, co zapobiega przyklejeniu się błon jajowych do skorupki i wyrównuje temperaturę inkubacji. Ósmego dnia jajo można prześwietlić w celu ewentualnego usunięcia nie zalężonych. Te ostatnie samica z reguły sama wyrzuca z gniazda lub rozbija. W tym czasie samiec pieczołowicie karmi partnerkę, strzegąc wejścia do gniazda.
Pisklęta wykluwają się sukcesywnie (za pomocą guza rogowego zlokalizowanego w górnej części dzioba), nagie, ślepe i bezradne (gniazdowniki), ważą 1-1,5 g. Żołądek gruczołowy samicy produkuje w tym czasie tzw. mleczko – wysokobiałkową, serowatą wydzielinę, która stanowi bardzo wartościowy pokarm w pierwszych dniach życia. Zwykle po kilku dniach samiec czynnie włącza się w wychowywanie młodych (wtedy podstawą ich żywienia staje się rozmiękczone w wolu ziarno oraz wszelkie dodatki). Pisklęta obrączkujemy w wieku 6-7 dni, używając obrączek nr. 4. Czynność tę najlepiej połączyć z pierwszym gruntownym sprzątaniem budki i wyścieleniem jej świeżymi trocinami. Od tej pory gniazdo czyścimy regularnie co 5-6 dni. Po mniej więcej 10 dniach młode zaczynają widzieć. Gniazdo opuszczają po około miesiącu i są dalej przez około 10-14 dni dokarmiane głównie przez samca. Przedstawiam Państwu rozwój piskląt od wyklucia do usamodzielnienia się. Można dzięki temu prześledzić ich wzrost, co jest bardzo ciekawe i pouczające.