Na 24 godziny przed przeniesieniem oraz w samym zbiorniku tarliskowym osobników rodzicielskich nie karmimy, gdyż spowodowałoby to gwałtowny rozwój mikroorganizmów szkodliwych dla ikry. Tarlaki wpuszczamy wieczorem i zapewniamy im bezwzględny spokój. Temperaturę wody ustalamy na 24°C. Tarło następuje z reguły nazajutrz w godzinach wczesno rannych (jeszcze przed świtem) lub wieczornych, a niekiedy wręcz w nocy.
Gdy do tarła nie dochodzi przez kolejne trzy dni możemy spróbować podmienić 50-60% objętości wody na świeżą, o zalecanej twardości i doskonale natlenioną. Jeśli i to nie pomaga trzeba wymienić jednego z tarlaków na innego.
Podczas kolejnych zbliżeń samica składa od kilku do kilkunastu jaj, a akty tarła powtarzają się do czasu wyczerpania się zapasu dojrzałej ikry w jajnikach. W pełni wyrośnięta i dojrzała ikrzyca może złożyć 100-200 jaj. Składane są one najczęściej w górnej warstwie wolnej toni wodnej. Jaja nie są lepkie i opadają na dno.
Po zakończonym tarle ryby stają się mało ruchliwe i odpoczywają. Wtedy należy ostrożnie je wyłowić (zdezynfekowaną siatką lub szklaną fajką), gdyż szybko zaczynają pożerać ikrę. Zbiornik jeszcze bardziej zaciemniamy czarnym lub szarym papierem, gdyż ikra i zarodki są bardzo wrażliwe na promienie świetlne, które je uszkadzają i powodują obumarcie. Od tej chwili konieczne jest utrzymywanie stałej temperatury i delikatne napowietrzanie wody. Odpowiednio pielęgnowane i żywione tarlaki są gotowe do ponownego tarła zwykle po 7-12 dniach.
U neonów najczęściej nie stosuje się żadnych środków zabezpieczających ikrę przed pleśniawką, gdyż przy założeniu, że wszystko przygotowaliśmy prawidłowo, grzyb nie ma praktycznie czasu żeby się rozwinąć. Rozwój zarodkowy jest krótki. Larwy wylęgają się już po 24-36 godzinach. Początkowo leżą na dnie. Napełniwszy powietrzem atmosferycznym pęcherz pławny zaczynają intensywne żerowanie po 4-5 dniach. Przed przystąpieniem do karmienia narybku usuwamy ze zbiornika ewentualny ruszt ikrowy lub substrat, na którym złożona była ikra. W tym czasie do zbiornika dobrze jest też wpuścić kilka niedużych ślimaków (koniecznie po kwarantannie!), aby wyjadały niedojedzone resztki.
Zarówno larwy, jak i narybek są wrażliwe na światło. Początkowo należy więc utrzymywać częściowe zaciemnienie zbiornika przez kilka dni. Demontujemy je natomiast stopniowo, zdejmując papier od góry ku dołowi. Z doświetlania można zrezygnować, ale wtedy światło w pomieszczeniu musi być odpowiednio długo zapalone. Jednak ze względu na fakt, iż zbiornik i tak ustawiamy zwykle w miejscu ocienionym, a narybek musi długo w ciągu doby żerować, najkorzystniej jest zamontować na pewnej wysokości (należy ją ustalić metoda prób i błędów), np. energooszczędną żarówkę lub świetlówkę o słabej mocy (8-11 W). Oświetlenie akwarium z narybkiem musi w ciągu doby umożliwiać mu swobodne pobieranie pokarmu przez co najmniej 15-16 godzin na dobę.
Narybek przez pierwsze dni życia wymaga bardzo drobnego pokarmu żywego, który musi być dostępny przez wystarczająco długi czas w ciągu doby. W przypadku skąpego i zbyt rzadkiego karmienia dochodzi do masowego śnięcia przychówku. Również jednorazowe podanie zbyt obfitej ilości karmy prowadzi do szybkiego zepsucia się wody i śmierci narybku. W pierwszym okresie karmienia aptekarskie dozowniki kropelkowe wydają się być najbardziej przydatne. Pokarm należy zatem podawać często (kilka do kilkunastu razy na dobę), ale w małych ilościach uważnie obserwując przy tym zachowanie narybku.
Pierwszy pokarm powinny stanowić wyhodowane odpowiednio wcześniej na pożywkach organicznych pierwotniaki (np. z Protogenu) oraz wrotki, czyli najdrobniejszy tzw. „pył”. Zwykle trzeciego dnia włączamy larwy oczlików, a po tygodniu najdrobniejsze larwy solowa. Najdrobniejsze rozwielitki i węgorki „mikro” można podawać narybkowi, który ukończył 10 dni życia. Dwutygodniowe jedzą najdrobniejsze oczliki oraz dobrej jakości specjalistyczne pokarmy gotowe (prestartery). Podstawą bowiem sukcesu hodowlanego jest zawsze pokarm żywy. Podawanie ugotowanego na twardo i roztartego żółtka jaja kurzego lub drożdży jest dopuszczalne, ale tylko w minimalnych ilościach i jako uzupełnienie diety. Przedawkowanie doprowadza do zepsucia się wody i utraty całego przychówku.
W zbiorniku z narybkiem należy skrupulatnie przestrzegać zasad higieny i na bieżąco usuwać nadmiar pokarmu oraz wszelkie nieczystości. Konieczny jest dobry filtr gąbkowy oraz stałe, drobnoperliste i delikatne (nie męczące narybku) napowietrzanie wody. Najlepiej jest codziennie wieczorem wyczyścić dno, używając do tego celu wężyka o małej średnicy z odpowiednią końcówką. Po wykonaniu tej czynności dolewamy świeżej, odstanej wody stopniowo przyzwyczajając młode rybki do parametrów fizyko-chemicznych (zwłaszcza twardości), w jakich będą później utrzymywane. Stopniowo młode przenosimy do większego zbiornika wypełnionego świeżą, doskonale natlenioną i filtrowaną oraz regularnie podmienianą wodą.
O rozrodzie neona Innesa pisałem wcześniej tu: http://www.multihobby.net/?p=1859