Wieloplamka (Phalloceros caudimaculatus). Chów i rozmnażanie

7

W środku młoda, dorodna samica wieloplamki

Ta dość rzadko utrzymywana w akwariach i mało wymagająca rybka w naturze zasiedla niewielkie strumienie i zbiorniki wodne w Brazylii, Argentynie, Urugwaju i Paragwaju. Są to wody chłodne (często położone na terenach podgórskich), jeśli cieki to o leniwym nurcie, często ocienione i bywa, że gęsto zarośnięte roślinnością. Należy do znanej wszystkich akwarystom rodziny piękniczkowatych (Poeciliidae). Po angielsku zwana jest najczęściej Dusky Millions Fish, Leopardfish lub Speckled Mosquitofish. Charakterystyczną cechą jej ubarwienia są mniej lub bardziej liczne czarne plamki (często opalizujące w świetle) usiane na jasnym ciele i płetwach. Ich układ jest bardzo różnorodny i odmienny u każdego osobnika.

 

5

Samiec – widoczne znacznie intensywniejsze upstrzenie ciała i płetw

Wieloplamki należy utrzymywać w grupie złożonej z, co najmniej kilku, a najlepiej kilkunastu osobników z przewagą samców (gatunek stadny). Tzw. parki czują się źle i szybko padają. Moim zdaniem ryba ta nie nadaje się zbytnio do akwarium towarzyskiego, chyba że skład gatunkowy jest ściśle dobrany pod względem jej wymagań, temperamentu itp. U mnie żyją w jednym zbiorniku z Neoheterandria elegans (wieloplamki nie są jednak najlepszym towarzystwem dla drobniczek :)), a wcześniej były razem z mieczykami pigmejowatymi i Girardinus falcatus. W 60 l zbiorniku można utrzymywać kilkanaście dorosłych osobników plus narybek.

 

3

Samiec w towarzystwie Girardinus falcatus

To co przebija się najbardziej w dostępnych opisach tego gatunku, to wymaganie przez niego temperatury wody w granicach 18-22ºC. Muszę przyznać, że zainteresowałem się tą kwestią i chciałbym doprecyzować pewne nieścisłości. Podczas tegorocznych, sierpniowych upałów temperatura wody w moim akwarium z wieloplamkami wzrosła do ponad 28ºC. Dokładnie w tym czasie monitorowałem zachowanie się ryb, które jednak normalnie żerowały i wszystko wskazywało na to, że czują się dobrze. Oczywiście warunkiem jest, aby nieprzerwanie działał w tym czasie filtr (dobrze sprawdza się model gąbkowy bez obudowy lub kaskadowy – przelewowy, ale po zabezpieczeniu rurki ssącej, aby nie wciągała narybku) lub chociażby napowietrzacz.

 

8

Gonopodium samca jest średnio długie (dłuższe niż u gupika lub mieczyka, ale krótsze niż np. u żyrardynki metalicznej)

Wyższa od zalecanej ciepłota wody szkodzi wieloplamkom dopiero przy dłuższym w niej przetrzymywaniu (ponad kilka tygodni). Wówczas, obok upadków, mogą pojawić się nawet problemy z rozrodem u osobników, które dalej żyją w niekorzystnych warunkach. Trzeba dodać, że ryby te doskonale czują się w wodzie iście chłodnej – 15-18ºC, a nawet potrafią przez kilka tygodni przeżyć w temperaturze około 10ºC, o ile są stopniowo do niej przyzwyczajane. Absolutnie więc nie wymagają sztucznego dogrzewania (w mieszkaniu). Osobiście nie utrzymywałem ich jeszcze w ciepłocie wody poniżej 14ºC, co jednak mam w planach uczynić, także w aspekcie chowu i rozrodu omawianego gatunku w oczku wodnym.

 

6

Samica – wieloplamki lubią gęsto zarośnięte zbiorniki

Samica ma bardziej uwypukloną partię brzuszną i jest większa – w akwarium mierzy zazwyczaj nie więcej niż 6 cm (samiec zaś około 3 cm). Jej ciało jest też zwykle mniej upstrzone w ciemne plamki i łatki. Średnio długie gonopodium samca zakończone jest maleńkim haczykiem. Może on ulec łatwemu uszkodzeniu, stąd szczególnie samce lepiej jest odławiać za pomocą szklanej fajki, miseczki itp. Gatunek ten zadowala się zwykłą wodą wodociągową o odczynie obojętnym do lekko zasadowego (pH 7-8) i twardości ogólnej rzędu 14-23ºn. Można dodać do niej niejodowanej soli kuchennej w proporcji 1 łyżeczka od herbaty na 10 l.

 

2

Dwie samice – wieloplamki częstokroć wykazują umiarkowaną płochliwość

Wieloplamki to ryby spokojne, łagodne i towarzyskie. Nie zauważyłem, aby atakowały inne ryby, choć niektórzy autorzy wspominają, że sporadycznie mogą obskubywać wydłużone płetwy. Na ich samopoczucie dobrze wpływa utrzymywanie zbiornika w czystości (usuwanie na bieżąco wszelkich resztek organicznych) i cotygodniowa podmiana raczej niewielkiej partii wody – do około 10% – na świeżą, ale zawsze dobrze odstaną. Z karmieniem nie ma najmniejszych problemów, gdyż jest to takson wszystkożerny. U mnie szczególnie chętnie wieloplamki zjadały rureczniki. W diecie ważny jest także dodatek karmy roślinnej.

 

4

Samiec – praktycznie nie ma dwóch jednakowo ubarwionych osobników

Akwarium powinno być gęsto zarośnięte roślinami, gdyż wieloplamki wykazują często większą lub mniejszą płochliwość. Rozmnażanie jest łatwe, a gatunek płodny. Ciąża u samicy trwa około 5 tygodni. W miocie rodzi ona od kilkunastu do kilkudziesięciu (rzadko powyżej 40) młodych. Odchowują się one dobrze zarówno na rozdrobnionej, markowej karmie suchej, jak i na pokarmach żywych (węgorki „mikro”, zooplankton, larwy solowca itp.) oraz mrożonych (moina, oczlik itp.). Co i raz do zbiornika z narybkiem zalecam dolewanie tzw. zakwitłej wody pełnej zielenic. Mniej więcej w czwartym tygodniu życia na ciele młodych rybek pojawia się cętkowanie. Zdarza się kanibalizm ze strony osobników dorosłych, zwłaszcza samic.

 

1

Młoda samica – widać charakterystycznie zaokrąglone płetwy

W ramach walki z plagą komarów wieloplamkę introdukowano w innych, ciepłych rejonach świata (np. Australia, Afryka). Niestety nadzieje z tym związane okazały się płonne, gdyż gatunek ten nie tępi efektywnie larw tych owadów, a przez swą wysoką płodność i żarłoczność zaczął wypierać z siedlisk miejscową ichtiofaunę i zagrażać jej dobrostanowi. W niewoli wyhodowano odmianę złotą (lub raczej złotoogonową) oraz złotą nakrapianą. Wieloplamki pamiętam z dzieciństwa, kiedy były bardziej popularne w polskich akwariach. Dziś to gatunek rzadki, którym interesują się głównie koneserzy ryb jajożyworodnych.